Prace idą na przód
Dziś zacząłem malować sufit w salonie i kuchni oraz w przedpokoju. Nasuwa mi się od razu jedna myśl, a mianowicie, że w przypadku farb to jednak wraz z ceną idzie jakość. Kupiłem najtańszą farbę białą i trzeba będzie trzy razy malować, aby biel była nieskazitelna... warto wydać trochę wiecej pieniedzy i kupić farbę lateksową... swietnie kryją, i po dwukrotnym pomalowaniu nie ma się do czego przyczepić.
wrzucam fotografie płytek przy kominku, takie same bedą w kuchni...
a tak wygląda mozaika pod prysznicem... jeszcze bez fugowania
w sypialni króluje kawa z mlekiem